Strona:Klemens Junosza - Drobiazgi.djvu/46

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
48

SPROSTOWANIE. We wczorajszej wiadomości o kradzieży 7,000,000 i uwiedzeniu jedenastu niewinnych ofiar, wkradły się pewne drobne omyłki, które najskwapliwiej prostujemy. Pan X. nie zeskamotował 7,000,000 rubli, lecz wziął 7 rs. z własnego biurka, i nie udał się do Hawru, lecz na Saską Kępę (notorycznie wiadomo, że nad ranem wrócił). Co się zaś tyczy jedenastu ofiar, to istotnie pan X. jeździł z przyjacielem, ale fakt możności dotknięcia jego honoru, wydaje się niekoniecznie prawdopodobnym, gdyż obydwaj wrócili podchmieleni.
Nasz sylf (zwykle wybornie poinformowany) nie jadł tego dnia kolacyi, gdyż u Brajbisza wymówiono mu kredyt, co się zaś tyczy lekarza i przedsięwziętych środków, to takowe istotnie były stosowane przez innego lekarza i nie naszemu sylfowi, lecz pewnej żydówce, która miała tę nieostrożność, że po zjedzeniu sałaty z surowej kapusty, wypiła cały litr słodkiego mleka i zakąsiła śledziem.
Maleńka ta niedokładność we wczorajszej wiadomości, niedokładność, która wkradła się naturalnie przypadkiem, jest niejako dowodem, że artykułów w kwestyi hygieni-