Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 7.djvu/95

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

A na ręce, na nogi
włozyli mi okowy!
Wbili mi, wbili mi
nieprzespane bugańce,
hyciły mie oćwiary,
hycili mie pohańce!
Ka sie nam, ka sie nam
podziała dawna siła?

PASTERKA.

Ka sie nam podziała
dawna siła i kwała?

JUHAS.

Coz ty bedzies robiła?

PASTERKA.

A jo bedem płakała...

JUHAS.

Idem w las, idem w las —
syćko źle mi tłomacy;
idem w las, idem w las —
syćko sie mi źle znacy.
Słysem głos, ojców głos
słysem w lesie ślebodny,
a jo idem, jako wilk