Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 6.djvu/178

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
PITOŃ.

Panowie nam na grzibiecie
skrudlili, siali, orali —

STARY GÓRAL.

Młócili!

INNY.

Ludzie na świecie!
Co jus to, to prowda, panie!
Pod cepami my konali!

GALICA.

Wyznali my gazdowanie,
co drzyzgi leciały z ciała!

PITOŃ.

Slakta brała, co nie siała!

GALICA.

Palić gorzołki nie wolno,
hoć na to jest przywilije
od królów — na wolność spólną.

PITOŃ.

Browary hłopskie ozbito!