Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 6.djvu/146

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.



Fragment z wiersza dla mego synka.

Synku mój mały! Obcobrzmiące
nazwisko będziesz nosił —
wiedz, że twój dziad na polskiej łące
trawę krwią swoją zrosił,
że tej krwi kropla na twe czoło
wieczystym padła znakiem,
że, z nazwy Niemiec, szablą gołą
zatwierdził się Polakiem!

Ułański mundur, chłopcze drogi,
może i tobie szyją,
może szlifują ci ostrogi,
i kitę czaka wiją?
Kto wie?... Może........
poskoczą polskie konie
i nasza rodna pieśń ułańska
poleci po szwadronie...

«Jak wspaniała nasza postać,
jak się w słońcu błyszczy stal!