Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 6.djvu/103

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

która oczy wzniesione miała w głęboką gdzieś dal — —
i czekał — czekał na grom, co nie przychodził weń bić!