Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 5.djvu/52

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Wszystko ludzkie precz kędyś ode mnie odpływa
przed obliczem tej Pani w słonecznym ogrodzie;
wśród drzew szumiących mieszka i Śmierć się nazywa,
a Sfinks u stóp jej szkli się w pozłacanej wodzie.