Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 5.djvu/221

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.



Dzwony, dzwony, dzwony huczą,
dzwony duszę drą!
wznak się wali, a ponad nią
dzwony, dzwony grzmią!
Wznak się wali od rozpaczy,
od bólu, od łez — —
a ponad nią dzwony huczą,
huczą, huczą w kres!...
Dzwony biją jej nad głową,
biją, biją w nią — —
wznak się wali, a ponad nią
dzwony, dzwony grzmią...