Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezje Ser. 8.djvu/65

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

siła, smugę piorunu łamiąca na trzaskę,
męstwo, przypływy morza piersią wstrzymujące,
mądrość, co Tajemnicy odsłoniła maskę,
jak w pieczarę podziemną wpadłe świetne słońce:

to jest ciche marzenie genjuszu poety — —
błądzi on z niem po ziemi, samotny szaleniec,
nudzi świat gorzkiem słowem swej wargi: niestety!...
i zdobywa po śmierci wymuszony wieniec.