Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezje Ser. 8.djvu/160

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Nasz Zakon jest uprzejmy,
we wrotach Chramu staje,
kto zechce, niech przychodzi
i bratnią dłoń podaje.

Nie trzeba nic przynosić
li czystość serca prostą,
łan uczuć boskich, którym,
jak lilje, skrzydła rostą.

Nie trzeba nic przynosić
prócz twardej wiary spiży —
i jeden dogmat przyjmiesz:
wznosić się duchem wyżej.

Na lewej piersi białe
pióro: to znak zakonu —
nie stąpisz od dnia ślubu
poniżej aż do zgonu.