Strona:Kazimierz Brownsford - Przyczynek do rozwoju kółek rolniczych.pdf/36

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

stusa, wyciągającego do nich ręce. Z drugiej strony odchodzą od Niego myśli złe, nienawiść, mściwość, brutalna siła anarchii, pycha i grzech. Po bocznych stronach sarkofagu jest z jednej strony wyobrażone w płaskorzeźbie rzymskie Colosseum z zatkniętym krzyżem — z drugiej zaś Matka Boska, niosąca kielich z łzami Polski. Sam wieszcz w postawie powstającej patrzy w dal jako uosobienie swoich myśli i jako wyraz napisu na pomniku: „Zmartwychwstaniesz nie ze snu, ale z pracy wieków”.
Artysta Stanisław Lewandowski, lat 45, pochodzi z Królestwa. Wychowaniec księcia Marcelego Czartoryskiego i jego matki Marceliny z Radziwiłłów, wychował się częścią na Ukrainie, częścią w Krakowie, gdzie skończył szkoły. Jako rzeźbiarz kształcił się w akademii cesarskiej we Wiedniu, pod kierunkiem profesorów Edmunda Hellmera i Karola Kundmanna. Wyszedł z niej w roku 1889 ze złotym medalem, honorową nagrodą cesarza. Życie jego znaczone jest podobno ogromnymi wysiłkami w zdobywaniu nietylko pracy, ale i ogólnego obywatelskiego stanowiska w swojem społeczeństwie. Mieszkając stale od lat 15 w Wiedniu, cieszy się tam prawdziwem uznaniem, ale tęskniąc do kraju rodzinnego, częstym bywa w nim, jak słyszymy, gościem, czerpiąc z jego łanów i niw siły do dalszej twórczej pracy. Ostatnio, bo w lutym tego roku, odznaczony został Lewandowski pierwszą nagrodą za projekt pomnika Kościuszki, mającego stanąć w Washingtonie. Projekt ten postawił go i w Ameryce na stanowisku wielkiego artysty.
Ale wracamy do samej uroczystości.
Zgromadzono się w cieniu rozłożystego kasztana, gdzie najprzód profesor Massonius przemówił do uczniów mniej więcej w te słowa: „Jesteśmy w miejscu, gdzie wiele przecierpiał jeden z naszych największych i najdroższych poetów. Wszyscy poeci są bliscy narodowi, ale on był jednym z najbliższych. Jego dojrzałe poematy, to jak wielka symfonia Bethovena, której harmonia także jest pełną. Miał Zygmunt dziwny dar przewidywania, było w nim to, co jest cenniejsze od proroctwa. Przeżywamy dzisiaj chwile „Niedokończonego poematu” tak wyraźnie, że aż dreszcz przejmuje. Krasiński był człowiekiem o wyższym polocie myśli a lot jego w rodzimem szybował powietrzu i dla tego każdy zamach jego skrzydeł sprawiał zmianę w atmosferze. Młode pokolenie ma przed sobą zadanie do pozazdroszczenia, ale bez Krasiń-