Strona:Kazimierz Brodziński - Wiesław i pieśni rolników.djvu/45

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
41
PIEŚNI ROLNIKÓW

Rycerz to niewielki,
Krajowi ubliża,
Który nad stan wszelki,
Wieśniaka poniża.


PRZODKOWIE.

Pamiętne dawne Lechity
Żyły i męztwem i cnotą,
Wiarę kochaną i złotą,
Nad wszystkie kładli zaszczyty;
Bo w cnotliwem zawsze łonie
Pobożności ogień płonie.

Rycerstwo w zbroi sypiało;
Trąbą zbudzone do chwały,
Lasy przebyło i skały,
Za bóstwem swojém, za chwałą;
Bo gdy zbroję chwała daje,
Stal się lekkiem skrzydłem staje.

A obcym bronią zabraną,
Młodzież tęsknąca do sławy,
W czasie ojcowskiej wyprawy,
Ćwiczyła dłoń młodocianą;
Męzki zapał ssała z mlekiem,
W męzką siłę rosła z wiekiem.

Ugięci wiekiem i czyny,
Zdawszy synom Marsa pole,
Starzy siedli w radnem kole,
Obmyślać dobro ojczyzny;
A gdzie w sercu cnota pała,
Tam wymowa cuda działa.