Strona:Kaszubi na tle etnografji Polski.djvu/050

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
3. OBRZĘDY POGRZEBOWE


Lud kaszubski odnosi się do śmierci z zupełnym fatalizmem. Określa to powiedzeniem, „że Pan Bóg tak chciał“ [Gulgowski 47 221]. Podobnie sądzi o tem także lud małopolski (Ropczyckie, Nadrabskie, Tarnobrzeskie i Niskie), mówiąc, że co Pan Bóg przeznaczy, to nikogo nie minie [Fischer 38 4].

zapowiedzi
śmierci

Natomiast wielki niepokój budzą zawsze rozmaite niesamowite zjawiska, które zapowiadają śmierć. Przedewszystkiem wycie psa jest zapowiedzią śmierci [Gulgowski 47 181], a pies wyje dlatego, bo widzi śmierć zbliżającą się do wsi, kto zaś spojrzy między jego uszyma, może także śmierć zobaczyć [Nadmorski 65 130]. Pies wyjący jako zwiastun śmierci znany jest na całym obszarze etnograficznym polskim, a szczególnie w Małopolsce i na Mazowszu uważa lud to zwierzę za zdolne do widzenia śmierci [Fischer 38 9—10]. Śmierć zapowiada także hukanie sowy na dachu [Gulgowski 47 181], równie jak w Poznańskiem, w Małopolsce i na Mazowszu [Fischer 38 23—24]. Także nieuzasadniony upadek jakiegoś przedmiotu wydaje się ludowi kaszubskiemu złą wróżbą. Szczególnie spadnięcie obrazu ze ściany uchodzi za pewną zapowiedź zbliżającej się śmierci [Tetzner 86 46]. W Nowosądeckiem, Ropczyckiem i Kieleckiem spadnięcie obrazu ze ściany także zapowiada śmierć [Fischer 38 46]. Kaszubi, podobnie jak Polacy, lękają się ciężkiej śmierci i w celu ulgi dają zmarłemu do rąk gromnicę [Gulgowski 47 221; Fischer 38 66—67]. Ale prócz tych sposobów o charakterze chrześcijańskim, stosuje się środki bardzo pierwotne, jak wyjmowanie ciężko umierającemu poduszki z pod głowy [Tetzner 86 461], co w podobnym celu stosuje lud w Małopolsce, na Śląsku i w Wielkopolsce [Fischer 38 70—71].


z chwilą
śmierci

Zmarłego ubierają Kaszubi w koszulę śmiertelną, zwaną żgłem, lub owijają w białą płachtę, ale również dają nieboszczykowi odświętne szaty i różaniec lub śpiewnik [Gulgowski 47 221]. W podobne żgło ubierają zmarłego i na Kujawach, w Kaliskiem, Łęczyckiem, Sieradzkiem, Małopolsce i na Mazowszu [Fischer 38 109].

Przy szyciu koszuli dla zmarłego przestrzega się pilnie, aby na nitce nie zrobić węzła. Wogóle węzeł w obrzędzie pogrzebowym ma pewne znaczenie. W Cecenowie dają umarłemu sieć rybacką, aby miał zajęcie, gdyż na rok może tylko jeden węzeł rozwiązać. W powiecie wejherowskim [Nadmorski 65 61] dają do trumny cegły, kamienie, stare cholewy i dużo wiążą węzełków w tem mnie-