Strona:Karol Wachtl - Przyjaciel dziatek. Wierszyki dla dziatwy polskiej w Ameryce. II.djvu/13

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Osieł i Chłopczyk.

Osiołek szary osty zajada
Ciężką zmęczony robotą.
A chłopczyk, łając go, tak powiada:
“Ej ty leniwy niecnoto!
“Gdy każdy jeszcze pilnie pracuje,
“Tobie kolacya już w głowie!
“Czekaj! Pan wnet ci grzbiet wygarbuje!”
Na to osiołek odpowie:
— Nie gań mię chłopcze — jam przez dzień cały
— Najcięższe znosił mozoły!
— Kiedyś tak pilny, — czemuż się mały
— Nie uczysz lekcyi do szkoły?