Strona:Karol Ruprecht (szkic biograficzny).djvu/135

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wschód i tym sposobem odpychały od niej to parcie cywilizacji, które kroczyć zwykło za towarami kupców. Z odkryciem drogi morskiej do Indji i z odkryciem Ameryki, zwróciły się stanowczo te prądy w inną stronę. Polska zostawiona sama sobie, z siebie głównie, ze swego tylko ducha zmuszona czerpać cywilizacyjne natchnienia, i to wówczas, gdy całe swoje siły ku wschodowi zwracając, walczyła z barbarzyńcami i zasłaniała od nich Europę, nie mogła iść z nią równym krokiem po drodze oświaty. Europa szła a Polska czuwała na posterunku. Trzymając w ręku tarczę chrześcijaństwa, jak żołnierz dziczała, gdy narody środkowej, zachodniej i południowej Europy, nowemi wzorami tkaninę cywilizacyjną zarabiały.
Wojny Polaków z barbarzyńcami, na wschodnich kresach naszej ziemi, wiele się różnią od wojen z wrogami na zachodnich kresach ojczyzny, z Niemcami, i inny mają skutek. Tamte niosły Polsce tylko zniszczenie, te przynosiły cywilizacyjne nabytki, któreśmy przerabiali na własne ciało. Obozy Bolesława Chrobrego nad Elbą i Salą, hufce Bolesława Krzywoustego nad Odrą, i obozy Kazimierza Jagiellończyka w Prusach, były poniekąd szkołą polityczną, i miały wpływ organiczny na Polskę, gdy wojny z Tatarami i Moskalami, nic jej budującego nie przyniosły. Tworzący się na wschodnich granicach Polski lud rycerski Kozaków, potrzebował organizowania. Usposobienie jego dzikie, burzli-