Strona:Karol May - Z Bagdadu do Stambułu.djvu/372

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
—   328   —

poruszali i ustawiali takie masy przy ówczesnych środkach technicznych i mechanicznych? To zagadka.
Świątynie tutejsze poświęcone były Baalowi, albo Molochowi. Te, których resztki jeszcze można oglądać, są bezwątpienia pochodzenia rzymskiego. Wiadomo przecież, że Antoninus Pius wzniósł tu bogu słońca Zeusowi świątynię, która była cudem świata. Zdaje się, że w większej świątyni czczono bogów syryjskich, w mniejszej zaś tylko Baala-Jowisza.
Przy budowie tej świątyni założono najpierw fundament, który wystawał ponad ziemię o piętnaście łokci; na tem ustawiono trzy warstwy owych olbrzymich bloków, a na nich dopiero stanęły kolumny, które dźwigały potężne architrawy. Sześć dochowanych kolumn świątyni Słońca ma siedmdziesiąt stóp wysokości, a u podstawy sześć stóp średnicy. Długość małej świątyni wynosiła ośmset, szerokość czterysta stóp, a wznosiło się w niej kolumn czterdzieści.
Samo miasto Baalbek było także w starożytności dość znacznem, ponieważ leżało na drodze z Palmyry do Sydonu. Abu Obeida, ów tak przychylnie dla chrześcijan z Damaszku usposobiony sprzymierzeniec Chalida, zdobył także Baalbek. Z Akropolu zrobił cytadelę, a z materyału zburzonych świątyń wzniósł mury forteczne. Potem przyszli Mongołowie, po nich Tatarzy. Co po nich zostało, to w r. 1170 zniszczyło trzęsienie ziemi. Istniejące obecnie ruiny dają tylko bardzo słabe wyobrażenie o dawnym przepychu i wspaniałości.
Teraz leży na miejscu dawnego miasta Słońca nędzna wioska, zamieszkała przez fanatycznych, złodziejskich, Arabów Mutawileh, a żołnierze, stojący tutaj załogą, przyczyniają się chyba do tego jedynie, żeby okolicę uczynić jeszcze bardziej niepewną.
Przyłożyłem do oka lunetę i objąłem wzrokiem całą przestrzeń. Nie było widać nikogo. Jak się później dowiedziałem, poszli sobie żołnierze załogi z własnego rozporządzenia na urlop, a Mutawilehowie nie mieli czasu przyjmować nas „en masse“. Jeden człowiek niknął