Strona:Karol May - Sąd Boży.djvu/21

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

netou trzyma swój rewolwer gotowy do strzału! Przybyliście dziś do ludzi, którzy zwykli nie robić długich ceregieli. Widzicie przecież, że mój palec spoczywa na cynglu. Odpowiadajże, czy jesteś pan Old Cursing­‑Dry, czy nie?
Oczy Fletchera rozbłysły gniewem; ale, widząc, że westmani mają przewagę, schował z powrotem nóż, usiadł i rzekł z pozornym spokojem.
— Nazywam się Fletcher; jak mnie inni.... huncwoci nazywają, ty ani mnie, ani was nie obchodzi!
— Oho! Obchodzi nas chyba, kto się do nas przyłącza! Dicku Hammerdull, czy wiedział pan, że ten człowiek jest Old Cursing­‑Dry!
— Nie — odpowiedział zakłopotany Dick.
— Jak dawno przebywacie razem?
— Może z tydzień. Jak myślisz, Pitt Holbers, stary coonie?
— Jeśli sądzisz, Dicku, że tak długo, to sądzisz słusznie, — odpowiedział Holbers.
— Czy słusznie, czy nie, to na jedno wychodzi, atoli jest dokładnie tydzień — ani dłużej, ani krócej.
— A więc musiały zwrócić waszą uwagę jego przekleństwa? — dodałem.

— Jego przekleństwa? Hm, tak! Myślałem

21