Strona:Karol May - Dżafar Mirza I.djvu/26

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Pokaż-no pan! Jestem bardzo ciekaw.
— Czy tamten Old Shatterhand z Fort Clark pokazywał wam swoją broń?
— Nie. Jakżebyśmy śmieli niepokoić takiego człowieka!
— Ale mnie niepokoicie bez skrupułów! Czy miał przy sobie niedźwiedziówkę i sztuciec?
— Nie wiem i wcale o tem nie pomyślałem. Zapewniam pana, że to prawdziwy Old Shatterhand. Szeroki kapelusz, surdut myśliwski ze skóry elków, koszula myśliwska ze skóry jeleniej, skórzane spodnie i wysokie buty. Spójrz pan teraz na siebie! Jedynie kapelusz mógłby zdobić strzelca lub westmana; reszta garderoby zalatuje oborą lub królikami. A poza tem najważniejsze: Old Shatterhanda niema w tych okolicach.
— Dlaczego?
— Ponieważ znajduje się w górach Gros-Ventre!
— Jesteście tego pewni?
— Tak. Z pewnością pan nie wie, co w górach zaszło. Słyszał pan kiedyś o Winnetou?

22