Strona:Karol Marx-Walki klasowe we Francji 1848-1850 r.djvu/083

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

żytno-republikańskiej rezygnacji Cavaignac ukrywał nikczemną uległość dla najhaniebniejszych warunków swych burżuazyjnych obowiązków. L’argent n’a pas de maître! Pieniądze nie znają pana! Cavaignac i Konstytuanta idealizowali tę dawną dewizę stanu trzeciego, tłumacząc ją na język polityczny w następujący sposób: Burżuazja nie zna króla; prawdziwą formą jej panowania jest republika.
„Wielka praca organiczna“ Konstytuanty polegała właśnie na wypracowaniu tej formy, stworzeniu republikańskiej konstytucji. Cała ta konstytucja tyleż mogła i miała zmienić w burżuazyjnym społeczeństwie, co zamiana chrześcijańskiego kalendarza na republikański a św. Bartłomieja na św. Robespierra zmienić może w stanie pogody i wiatru. Tam gdzie nie ograniczała się tylko do zmiany strojów, zadawalniała się protokułowaniem dokonanych faktów. Tak np. uroczyście zarejestrowano fakt istnienia republiki, fakt powszechnego prawa głosowania, fakt jednego zwierzchniczego Zgromadzenia narodowego na miejsce dwuch ograniczonych izb konstytucyjnych. Tak zarejestrowano i uregulowano fakt dyktatury Cavaignac’a, zastępując stałego nieodpowiedzialnego króla dziedzicznego przez niestałego i odpowiedzialnego, obieralnego króla — prezydenta, którego obierano na 4 lata. Tak samo podniesiono do rzędu ustawy konstytucyjnej fakt nadzwyczajnej władzy, w którą Konstytuanta przezornie uposażyła swego prezesa po okropnościach 15 maja i 25 czerwca w interesie własnego bezpieczeństwa. Reszta konstytucji była tylko rzeczą terminologji. Z mechanizmu starej mo-