Strona:Karol Mátyás - Przezwiska ludowe.djvu/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

δ) Kugiel dębowy, bo se robi takie kugle, takie kliny z drzewa dębowego i śturá niemi Zydów pod bok.

42. Kozieł Józek, lat 10, syn karbownika dworskiego w Miechocinie. U. sz. M.
α) Warsiaski łobuz, bo je wielgi łobuz, Zydów napastuje na ulicy — a gádają, ze nájgorsy łobuz to warsiaski.
Dzieci tak słozyły na niego:
β) Józiu bryk — Jaś Motyka p...dzibyk.
Jaś Matyka to je taki stary dziád, ón siedzi w Miéchocinie na Tarancie[1], to ten dziád na cały głos p.....i w kościele: jak mu sie zachce, to nawet podcás kázaniá w kościele ryknie na cały głos. Ten Józiu takze tak cęsto p.....i.

43. Kozieł Margocha (Małgorzata), lat 12, córka gospodarza w Miechocinie. U. sz. M.
α) Pizia, bo jak jesce małá była, to wołała na matke: „Mamo, przyniéście pizia (pierza), to bede jesce skubać.”
β) Jadaska, bo garbatá je, jak jedna stará baba, co sie nazywá Jadaska, wdowa po Jadachu w Miéchocinie.
δ) Bażantka, bo tak wrzescy, jak bażantka pták. Te ptáki są w zwierzéńcu uu hrabiego (Tarnowskiego w Dzikowie).
ε) Dzieci słozyły tak na nią:
Małgorzata,
[2] do kata!

44. Kozionka Tomek, lat 4, syn wdowy w Miechocinie.
α) Miedziany, bo na gembie je taki zólty, jak miédź.
β) Podkólek do wozu, bo má taki nos zakrzywiony, jak podkólek u wozu.
γ) Kasper Koza, bo jak ráz pás gęsi na polu i usłysáł, jak przepiórka wołała: „pidpilit! pidpilit!“ — to uón wołáł: „Kasperek! Kasperek!“ Tak go dzieci podchyciły i nazwały: Kasperek albo: Kasper Koza.

δ) Dłubipiórka, bo uón, jak pás w lecie gęsi, to ich wy-

  1. „W Miéchocinie za stolárzem Trácem jes taki stáwek, w niem je pełno takich cerwonych chrobáków — kacki te chrobáki bardzo lubią — nad tą wodą je kilka chałup, to te chałupy nazywają na Tarancie, a te wode nazywają Tarantem.“ (Jaś Wilk z Miechocina).
  2. = idź!