Strona:Kajetan Kraszewski -Tradycje kadeńskie.djvu/205

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

gradzając cnotę, tegoż dnia jeszcze u samego twych marzeń postawiła szczytu! Nagroda to słuszna; i wszystkim dodać może otuchy, że jeżeli w cnotach wytrwamy, jeszcze nam po klęskach i burzach jasne słońce zaświeci!


KONIEC.