Strona:Kajetan Kraszewski -Tradycje kadeńskie.djvu/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

zarzucać ojcom naszym lenistwo i zacofanie: robili oni co mogli, lecz niezawsze im robić dano; wzięli się może nieco zapóźno do pracy, ale uwzględnić tu przedewszystkiem należy dwa poprzednie panowania Sasów, zupełną niedołężność ostatniego króla i wreszcie okoliczności polityczne, w jakich się znajdowała Europa przy schyłku minionego wieku.
Tak upadały przemysłowe i naukowe zakłady, tak szły w ruinę i umyślną zagładę najpiękniejsze rezydencye naszych magnatów. Wspomnimy tu jeszcze Białę Podlaską (Alba Ducalis), całym blaskiem świetniejącą za księcia Hieronima Radziwiłła, Chorążego W. X. L. i Księcia Karola, Panie Kochanku, a ze śmiercią Księcia Dominika, po córce jego Stefanii za Witthensteina wydanej, w obce ręce wraz z milionowemi dobrami przeszłą. Była tu niegdyś sławna fabryka gobelinów, które w piękności nie ustępowały wyrobom francuzkim. Prawdziwie wspaniały zamek bialski stał jeszcze, w całym swym majestacie, do pierwszych dziesiątków lat naszego stulecia; opustoszały, szczerbiąc się powoli, niepożyty jednak, mógłby był trwać wieku, gdyby dziedzice, Niemcy, nie kazali go zburzyć w roku 1873 do szczętu, na to chyba, aby pyszną architekturą i wspaniałą swoją wielkością świetniejszych naszych nie przypominał czasów.
Gdybyśmy w podobny sposób, pobieżnie tylko, wyliczyć chcieli gruzy i zwaliska, co nasz kraj zalegają, starczyłoby pracy na długie lata i obszerne tomy, bo tuśmy je wskazali w jednej okolicy tylko i niezbyt obszernej, wymieniając też główniejsze jedynie. Spójrzmy na Swisłocz, gdzie tyle wzniósł murów, tyle dobroczynną ręką dla całej okolicy rozsypał kroci, przezacny referendarz Tyszkiewicz, na