Ta strona została skorygowana.
II.
Gabinet ten, był prawdziwem muzeum. Wszystkie okazy państwa kopalnego znajdowały się tam ułożone i opatrzone etykietami w największym porządku, odpowiednio do trzech podziałów minerałów, na niepalne, metaliczne i kamienie.
Jakżeżto ja się doskonale znalem z całą tą kollekcyą! Ileż to razy, zamiast iść bawić się z chłopcami mojego wieku, wolałem czyścić, okurzać i porządkować te grafity, antracyty, węgle, lignity, torfy, smołki, żywice i sole; organiczne, tak nie cierpiące najmniejszego pyłu; i te metale od żelaza do złota, których wartość względna, niknęła w obec absolutnej równości okazów naukowych; i wszystkie te kamienie nareszcie, które wystarczyłyby do całkowitego odbudowania naszego domku na Kö-