Strona:Juliusz Verne-Tajemnicza Wyspa (ed. Seyfarth i Czajkowski) T.2.djvu/047

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

gromady małych ptaszków połyskujących w kaskadach światła jak skrzydlate karbunkuły.
— O to mi drzewa! zawołał Nab, lecz czy przydadzą się na co?
— Ba! odparł na to Pencroff. Tak jak mamy olbrzymów-ludzi, tak samo muszą być także i olbrzymy roślinne. Lecz to się nie przyda na nic, chyba tylko aby się dać pokazywać po jarmarkach!
— Zdaje mi się, że jesteś w błędzie Pencroffie, odparł Spilett, i że drzewo eucalyptusowe zaczyna być teraz używane bardzo korzystnie do robót stolarskich.
— A ja dodam, ozwał się Harbert, że eucalyptusy te należą do rodziny liczącej wiele innych jeszcze pożytecznych członków i tak: drzewo gojawowe rodzące gojawy; drzewo gwoździkowe wydające gwoździki korzenne; drzewo granatowe rodzące granaty i eugenia cauliflora której owoce służą do fabrykowania niezłego wina; mirt ugni zawierający wyborny płyn alkoholiczny; mirt caryophyllus, którego kora składa się z wielce cenionego cynamonu; krzew pimentowy (eugenia pimenta) dający pieprz jamajski; mirt właściwy, którego jagody zastąpić mogą pieprz; eucalyptus robusta wydający rodzaj wybornej manny; eucalptus Gunci którego sok wskutek fermentacji przemienia się w piwo; wreszcie wszystkie owe drzewa znane pod nazwą „drzew życiodajnych“ lub „drzew żelaznych“ należące do rodziny Mirtowatych, której liczymy czterdzieści sześć rodzajów i tysiąc trzysta gatunków.