Strona:Julijusz Verne-Miasto pływające.djvu/038

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
30

Ten najwyższy, podobny do najstarszego kancelisty, jestto znakomity człowiek, naczelnik Banku w Chicago, zawsze ma pod ręką album przedstawiający główniejsze widoki jego ulubionego miasta. Pyszni się niem i ma słuszność — miasto zbudowane roku 1836 w pustyni, a dziś ma czterysta tysięcy dusz, licząc w to i swoję! Blisko niego widzisz tam kalifornijską parę. Młoda żona jest delikatna i zachwycająca. Mąż bardzo oskrobany, jest to dawny chłopak od pługa, który niegdyś kopał pepity[1]. Ta osobistość....
— Jest to znakomity człowiek — dodałem.
— Zapewnie, rzekł doktór, gdyż jego aktywa liczą się na miliony.
— A to indywidum ogromne, które rusza ciągle głową z góry na dół, jak murzyn w zegarze?
— Ta osobistość, — odpowiedział doktór, — to sławny Cokburn z Rochester, statystyk uniwersalny, który wszystko zważył, wszystko zmierzył, wszystko podzielił na dozy, wszystko zrachował. Zapytaj się pan tego nieszkodliwego manijaka! On panu powie, ile człowiek pięćdziesięcioletni zjadł chleba w ciągu swego życia, i ile metrów sześciennych powietrza spożył oddychając. On powie, ile tomów w cwiartce zapełniłyby słowa adwokata z Temple—Bar, i ile mil dziennie robi faktor, roznoszący tylko same listy miłosne. On panu powie ile wdów przez godzinę przechodzi przez most w Londynie i jaka by była wysokość piramidy zbudowanej z ostryg zjedzonych. On panu powie...

Doktór będący w pewnym biegu swych obserwacyi, byłby dłużéj ciągnął w ten sposób, lecz inni pasażerowie przechodzili szeregami przed naszemi oczyma i wywoływali nowe spostrzeżenia u niewyczerpanego doktora. Co za typy przeróżne w tym tłoku pasażerów! Jednak nie było tam ani jednego próżniaka, gdyż nie przepływa się z jednego lądu na drugi bez ważnego powodu Większa część pasażerów płynęła zapewne po fortunę na ziemię amerykańską, zapominając, że dwudzieścia lat mając Yankees już ustalił swoje stanowisko, i w dwudziestym piątym będzie za stary aby wystąpić do walki. Pomiędzy temi miłośnikami niebezpieczeństw, wynalazca-

  1. Złoto samorodne.