Strona:Julian Tuwim - Czyhanie na Boga.djvu/130

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

NA NOŻE



Dzika gra! Straszna gra!
Oczy płoną! Serce gorze!
Który? Dwuch nas być nie może!
Albo ty — albo ja.
Raz-dwa, raz-dwa!
Na noże!!

Krwi! krwi! Tak jak zwierz,
Żarem tchnę, wzrokiem palę!
Bez litości! W męce, w szale
Wyje żądza, wyje chuć!
Celnie gódź!
Dobrze dźgniesz —
— Sam pochwalę!
Stań wprost — nie jak tchórz,
Lub ci sam pod żebro nóż
Wwalę!

Dzika gra, straszna gra:
Albo ty — albo ja!
Miękkie ciało — twarda stal,
Tu się zaczaj, tam się skryj,
Po rękojeść w serce wbij,
Po rękojeść w serce wwal,
W miękkie ciało twardą stal,
Dźgnij!

A ja też, a ja też,
Chytrze, skrycie, niby zwierz,

128