Strona:Julian Jaraczewski - Bazar w Poznaniu.pdf/18

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nieważ ukształcenie się za granicą jest za drogie, a gospodarstwa niedość jeszcze są intratne, ażeby człowiek kosztowne wychowanie odbierający został u nas dostatecznie wynagrodzonym. Przy coraz większém rozdrobnieniu majątków a braku klasy dzierzawców, gospodarujący właściciele mniéj będą potrzebować komisarzy a bardziéj ukształconych w kraju ekonomów i włódarzy.
Czyli obywatelstwo wielkopolskie, jeżeli potrzebę uczuło opiekowania się rolnictwem, zmuszoném było uciec się do środka zbierania Akcji na Bazar i hotel, a z dochodu od pieniędzy tym sposobem zebranych ⅓ część na fundusz rolniczo-przemysłowy zagarnąć, pozwalamy sobie wątpić, gdyż prawdziwa nawet nędza nie usprawiedliwiałaby takowego kroku, który w sektach cudzą własność nieszanujących z słusznością potępiamy. Na wspomnioném wielolicznie walném zebraniu d. 30. Czerwca 1843. r. znajdowały się osoby, które nietrafność pomięszania tych dwóch kwestyj rolniczéj i bazarowéj prawdziwie uczuły; lecz nie zdołały zapobiedz zanadto rozległéj firmie, iż Akcjonarjusze Bazaru „łączą się w celu wzniesienia przemysłu, rękodzieł, rolnictwa i handlu.”
Jednakże, gdy myśl zamieniła się tutaj nietylko w słowo ale przeszła w urzędowy dokument, który zobowiązanie się nasze zarejestrował, wycofać się więc od takowego prawie niepodobna bez ubliżenia sobie samym, pozostawiając po sobie pomnik własnéj bezwładności, nie wykonywając ani jednéj części rozległego programatu w kontrakcie Spółki wyrzeczonego. Że zdajemy się mieć powątpiewanie, czy Dr. Marcinkowski przy fundowaniu Bazaru, miał był już jasno wytknięte cele w kontrakcie Spółki wyłuszczone, za tym wnioskiem przemawia okoliczność, iż gdy powstała myśl o Instytucie rolniczym, wszystkie pieniądze na Bazar zebranie nietylko już były wydane, ale nadto Akcjonarjusze kilkoletnie dywidendy do wykończenia Bazaru dodawać musieli, a nawet nowych Akcjonarjuszów dla osięgnienia potrzebnych funduszów przyjmować trzeba było, bez dołożenia się więc samych obywateli ziemskich summę na Instytut rolniczy potrzebną na siebie w formie podatku rozkładając,