Strona:Jules Verne - Piętnastoletni kapitan.djvu/8

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

du na małe rozmiary statku, i jego załoga była bardzo nieliczna, gdyż składała się z pięciu zaledwie majtków. Ilość ta była niewystarczającą do łowów, lecz pan Weldon, idąc za przykładem wielu amerykańskich właścicieli statków wielorybniczych, wolał kompletować załogę po przybyciu statku do Nowej Zelandji dopiero, gdzie ludzi szukających pracy jest zawsze aż nadto dosyć.
Aczkolwiek polowania miały zazwyczaj przebieg dla „Pilgrima” nader pomyślny, ostatnia ekspedycja była dziwnie nie udana. Nie poszczęściło się absolutnie. Wielorybów nie spotkano zupełnie i trzeba było poprzestać na potfiszach, polowanie na które nie należy do najbezpieczniejszych. Lecz i tych upolować zdołano do tego stopnia małą liczbę, iż tylko niewielką ilość beczek tranem wypełnić zdołano. Wobec takiego niepowodzenia, kapitan Hull mial zamiar skierować swój statek jeszcze bardziej na południe, ku biegunowi, lecz projektu tego nie mógł przyoblec w ciało, ze względu, iż zebrana dorywczo załoga zaczęła nagle wyrażać swe niezadowolenie. Wobec tego, kapitan Hull uznał za wskazane pozbyć się jaknajprędzej tych wszystkich przygodnie zgodzonych majtków, którzy mogli się okazać nader niebezpiecznymi dla całego statku. To też ostrożny ka-