Ta strona została uwierzytelniona.
Bo choć Moses rachuje,
Drzewem dobrze handluje,
Deski w lejach pienięży:
Niema rady na księżyc!
W duszy ciemno i śpiewno...
Jakże zmóc taką rzewność?
I dylemat odwieczny:
Mój to smęt, czy szum rzeczny?
A i także po dziadkach —
Mosesowa zagadka:
Napół płacz, napół cichość —
Cetno w sercu czy licho?
Niby jasne — noc ruska,
Czeremoszski nurt pluska,
Chłodek rzeźki w ulicy:
Mieszka Moses w Wyżnicy.
Niby tak... tak... jest pewny,
Że ma tutaj skład drzewny,
Lecz najtrudniej jest właśnie
Rzecz tę sobie wyjaśnić.