Strona:Jerzy Bandrowski - Na polskiej fali.djvu/73

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

kich statków, w nocy rzadkie światła latarń morskich... A tam — spojrzyj w stronę Jastarni — ostra, szpiczasta czerwona wieżyczka jedynego kościoła na półwyspie i jedynego na całą Polskę, w którym w „Suplikacjach“ śpiewa się: — I na niewodach naszych błogosław nam Panie! — Oto półwysep Helski, prawie zupełnie nieznana w Polsce kraina rybaków polskich. Piękna, co?

— Bardzo piękna! — odpowiedziałem.
— Tak, teraz, w lecie. Ale letnicy, grzejący się w słońcu na gorącym piasku plaży, znają tylko rozkoszny uśmiech morza, w rzeczywistości zaś to cudne, kolorowe morze jest w lecie martwe. Prawdziwe życie zaczyna się na niem, gdy letnicy zbierają się już do wyjazdu, to jest teraz, pod koniec sierpnia, właśnie z nastaniem połowu węgorzy. Znikają wówczas z wiosek rybackich różnobarwne, powiewne sukienki pięknych pań i dzieci, urocza scenerja lata z każdym dniem zmienia się, nabierając rysów coraz twardszych, a na plażę, na której do niedawna dźwięczał tylko wesoły śmiech, wskraczają nowi aktorzy — złowróżbnie warczące fale i rybacy w wysokich nieprzemakalnych skorzniach i w swych ciężkich, czarnych strojach.
— Chciałbym to widzieć! — wykrzyknąłem.
— Wierzę — bo to jest wspaniały, potężny dramat morski, walka rybaka z morzem, najistotniejsza treść tego pięknego zakątka Polski. Tylko, że opowiedzieć go, to rzecz niełatwa.
Pan w okularach znów przerwał, spojrzał na zegarek, zmarszczył brwi i rzekł:
— Muszę się śpieszyć. Powiem ci jeszcze tyle tylko: Rybołówstwo uprawiane przez rybaków półwyspu jest przybrzeżne. Niemcy helscy, popierani jeszcze swego czasu przez rząd niemiecki i Gdańsk, posiadający wygodny port i obficie zaopatrzeni w kutry motorowe oraz wszelkiego rodzaju sprzęt rybacki, wyjeżdżają dalej od innych rybaków na morze i uprawiają rybołóstwo w sposób wprawdzie kosztowny, ale dający niemałe zyski. To są już prawdziwi rybacy morscy. Borowianie, których tonie na zatoce są niedogodne, zmuszeni są do uprawiania rybołóstwa na Bałtyku, skutkiem czego odznaczają się większą śmiałością od rybaków jastarnickich. Żaki stawiają prawie wyłącznie na