W związku z lekturą monografii o Lutrze: nie wiedziałem, że pokuta, słowo kojarzące się z karą i winą /poenitentia/, brzmiało po grecku "metanoia" i oznaczało odmianę serca.
Równie pojęcia nie miałem i nikt mi nigdy nie wspomniał, że pojęciem "bram raju" posłużył się Luter, gdy opisując w ostatnim roku swego życia wewnętrzne olśnienie, jakiego doznał przed laty w Wartburgu odczytawszy zdanie z Listu do Rzymian, 1, 17: "Sprawiedliwy z wiary żyje" — pisał: "I jak przedtem nienawidziłem tych słów: "Sprawiedliwość Boża, teraz tym silniej wysławiałem je przed sobą, tak że owo miejsce u Pawła było dla mnie niczym prawdziwe bramy raju".
Agencja PAP, informując o zawartym przed paroma dniami w Pradze układzie radziecko-czechosłowackim, podaje wśród głównych postanowień układu, że:
"Obie strony... będą rozwijać wszechstronną współpracę obu krajów i udzielać sobie wzajemnej bratniej pomocy i poparcia, opierając się na wzajemnym poszanowaniu państwowej suwerenności i niezależności, równouprawnieniu i wzajemnym nieingerowaniu w sprawy wewnętrzne".
Oraz:
"Obie strony, wyrażając niezłomne zdecydowanie kroczenia drogą socjalizmu i komunizmu, będą podejmować konieczne kroki w celu obrony socjalistycznych zdobyczy narodów, bezpieczeństwa i niezależności obu krajów, będą dążyć do rozwijania wszechstronnych stosunków między państwami socjalistycznej wspólnoty oraz działania w duchu utrwalenia ich jedności, przyjaźni i braterstwa".
W ostatnim numerze jednego z tygodników, w rubryce W kraju krótka notatka: "Na półkach magazynów i sklepów rośnie ilość bubli. Wartość zapasów, według obliczeń GUS, wynosiła w lutym br. około 40 mld. złotych w hurcie i około 75,8 mld. złotych w detalu. Cieszyłoby nas to zjawisko, gdyby to były towary poszukiwane, ale są to w większości towary, które nie znajdą klienta. Podobnie zresztą jak zapasy w handlu, rosną zapasy w całej gospodarce".
I druga notka z tego samego numeru: "Dokuczliwa zima odbija się nie tylko na rolnictwie, opóźnionej wegetacji roślin, zniszczonych drogach, ale także na budownictwie mieszkaniowym. Mieszkańcy wielu budynków przeżyli prawdziwy kataklizm z powodu przeciekających dachów. Winę za to ponoszą częściowo projektanci, bowiem — jak donoszą z Krakowa i Łodzi — stosowano tam wadliwą konstrukcję dachów, ale przede wszystkim winę ponoszą partacze budowlani. Setki domów w całym kraju zostało poważnie uszkodzonych.
Z rozmowy o Hamlecie w Ulissesie Joyce’a:
"Tu rozważa on rzeczy, których nie było: czego dokonałby Cezar, gdyby uwierzył wróżbicie: to, co mogło się stać: rzeczy nieznane: możliwe możliwości możliwego: jakie imię nosił Achilles, gdy mieszkał wśród kobiet".
Andrzej S. chyba słusznie zauważył, że zakończenie tego cytatu zdaje się być wyraźnym nawiązaniem do Urn burial Thomasa Browne’a: