Strona:Janusz Korczak - Uparty chłopiec.djvu/126

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Jeszcze tylko sześć lat niezmordowanej pracy i Pasteur powie: Oto 25 baranów szczepionych, a oto 25 baranów nieszczepionych. Widzicie? Biorę szprycę. Widzicie?
Przeciwnicy nie chcą, żeby się udało.
Mówią:
— Zmieszaj mocno płyn z żyjątkami, bo na dole jest więcej zarazków.
— Dobrze, mieszam, widzicie?
— Ale bierzesz za mało zarazy. Zrób to samo z krowami.
Pasteur wie jaki będzie skutek. Jest pewien. Ale trzeba czekać cały miesiąc. Co będzie, jeśli próba niezupełnie się uda?

Ostatniej nocy przed próbą nie spał ani chwili.
Potem pani Pasteur napisała do dzieci:
— Radość jest u nas w domu i w pracowni. Cieszcie się, moje drogie dzieci. Szczepione zwierzęta są zdrowe. Tamte padły.

Ludzie pytają się:
— Dlaczego kura nie choruje na wąglik? Pasteur pracuje nad tym cały rok. I wie już, że można zarazić kurę, jeśli ją trzymać w zimnej wodzie.