Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom V.djvu/168

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nie ubliżając wcale przywilejowi miasta Torunia, wybijać je rozkażemy nakładem naszym królewskim, z zastrzeżeniem, iż pieniędzy tych waga, czystość i cena bynajmniej zniżaną nie będzie. Że zaś dla należytego zarządzania naszemi krajami wypada nam często odjeżdżać w rozmaite a od rzeczonych ziem oddalone strony, aby więc pod nieobecność naszą nie były narażone na jakie straty lub niebezpieczeństwa, wyznaczamy do ich zarządu i straży, z naszej woli, jednakże za porozumieniem się z radcami rzeczonych ziem, urodzonego Jana Bajssen, polegając na ich prawości i wierze. Do nich zatém w naszej nieobecności, w każdym trudniejszym razie lub uchybieniu, mają się udawać po radę, pomoc, środki i ostateczne orzeczenie. Niemniej kupcom pomienionych ziem Pruskich, przybywającym do królestwa, księstw i państw naszych, nadajemy tę wolność i swobodę, że ile razy z towarami swemi jakiegokolwiek rodzaju lub użytku przybędą do ziem, miast lub miasteczek królestwa i państw naszych, wolno im będzie też towary w domach, kramach, sklepach lub składach, których najmowanie nie powinno im być wzbronione, umieszczać i według swej woli na sprzedaż wystawiać. Gościńce wszystkie do Węgier, Rusi, Morawy, Szlązka, Austryi, Saxonii, Wołoszczyzny, mają mieć wolne, za opłatą jednakże myta, i pod warunkiem nie pomijania starodawnych gościńców, prowadzących do miast królestwa i państw naszych.“

„W imię Pańskie, Amen. Na wieczną rzeczy pamiątkę. Najzbawienniejsze uchwały, postanowienia i wyroki tak Boskie jako i ludzkie pozwalają wszystkim lennikom i poddanym zrzucać z siebie jarzmo uległości i poddaństwa, a przenosić się pod rząd i władzę panów sprawiedliwych, gdy samowola rządców puściwszy wodze nadużyciom wiedzie ich do zguby, gdy prześladowczą podnosząc rękę nie tylko krzywdy im wyrządza, lecz w nieukróconej srogości do rozlewu krwi niewinnej dąży, a jakby Boga mściciela nie mieli nad sobą, ośmielają się na największe gwałty i bezprawia. Bóg sędzia sprawiedliwy nie ma tego za obrazę swoję i przewinienie, lecz raczej za roztropną przezorność, gdy poddani ciężarem niesprawiedliwych ucisków gnębieni, używając zaradczych i godziwych środków, dumne, nieprawe i łakome obalają rządy, a przy pomyślnym rzeczy obrocie pod inny rząd i władzę przechodzą. A przeto my biskupi, panowie, rycerze, szlachta, obywatele miast i ziem Pruskich, Chełmińskiej, Pomorskiej i Michałowskiej, tak świeckiego jako i duchownego stanu, oznajmujemy niniejszém pismem, wszystkim spółczesnym i potomnym: że gdy w czasach poprzednich ojcowie i przodkowie nasi, niemniej i my sami, mnogie i dotkliwe od mistrza i zakonu Pruskiego ponosiliśmy krzywdy i zniewagi, gdy nie tylko mistrz ale i komturowie jego wywierając na nas swoję