Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom IV.djvu/193

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

odwrócił, i pychę mistrza Pruskiego Michała Kuchmeistra, jako i towarzyszów jego, skrócił i upokorzył.

Król Władysław wysyła posłów na sobor do Konstancyi, z prośbą, aby Krzyżacy nie pustoszyli ziemi Żmudzkiej, i aby mu wolno było założyć koscioł katedralny na Żmudzi.

Po zjeździe Wielońskim, Władysław król Polski w towarzystwie Alexandra Witołda, tudzież prałatów i panów królestwa, przybył do Kowna, gdzie Żmudzinów obojej płci nawróconych do wiary chrześciańskiej przeszło trzy tysiące ochrzcił i podarkami opatrzył. Z Kowna wróciwszy do Trok i odprawiwszy prałatów i panów Polskich, zabawiał się na Litwie łowami, a po świętach Narodzenia Pańskiego, które w Grodnie obchodził, zwykłe sobie czynił objazdy. Nakoniec król Władysław i Alexander Witołd w troskliwości i obawie, żeby ziemia Żmudzka od Litwy nie odpadła, wysłali umyślnych do soboru Konstancyeńskiego posłów, jako to, Jerzego Godygolda, Jerzego Bolimina Nadobiowicza, Litwinów, i Mikołaja Sepińskiego szlachcica Polskiego, z prośbą, aby sobor nie dopuszczał Krzyżakom Pruskim gnębić i uciskać Żmudzi, narodu nie dawno wywiedzionego z ciemnoty pogaństwa, i staraniem króla i książęcia nawróconego do wiary chrześciańskiej, ale przeciwnie nakazał im zachowywać z narodem Żmudzkim zgodę i przymierze, aby Żmudzini niepokojeni przez nich i zakłócani nie wrócili do bałwochwalstwa; nadto, aby sobor upoważnił i nakazał erekcyą kościoła katedralnego, z dawna już przez Władysława króla założonego, zbudowanego i stosownym opatrzonego posagiem. Sobor przychyliwszy się do tych żądań, zakazał Krzyżakom jak najsurowiej najeżdżania ziemi Żmudzkiej; Janowi zaś Rzeszowskiemu arcybiskupowi Lwowskiemu, tudzież Piotrowi biskupowi Wileńskiemu, osobnemi listy polecił ustanowienie biskupstwa na Żmudzi.

Władysław król Annę, Karola niegdy Czeskiego króla córkę, księżniczkę Brabancyi, namawia do ślubów małżeńskich.

Władysław król Polski postanowiwszy wniśdź po trzeci raz w związki małżeńskie, wysłał rycerza Piotra Miedźwiedzkiego do Brabancyi, aby poznał Annę córkę Karola króla Czeskiego, a wdowę po książęciu Brabanckim, i namawiał ją do zawarcia z królem ślubów mał-