Za sprawą Kazimierza króla Polskiego, który to za potrzebne uchwalił, wyprawiono do Węgier, do Ludwika króla Węgierskiego, rodzonego siostrzeńca króla Kazimierza, w imieniu całego królestwa Polskiego posłów, jako to Jana kasztelana Wojnickiego, Floryana proboszcza i kanclerza Łęczyckiego, Piotra wojskiego, i Pełkę podkoniuszego Krakowskiego. Ci gdy przed Ludwikiem królem Węgierskim w Budzie stanęli, przełożyli mu swoje poselstwo, prosząc: „aby z uwagi, że król Polski Kazimierz, wuj jego bezdzietny, już się wiekiem sędziwym do grobu nachylał, na mocy zaś umowy z dawna między Kazimierzem królem Polskim a Ludwikiem królem Węgierskim zawartej, a przez tegoż Ludwika króla ponowionej, jemu królestwo Polskie w spadku przypadało, uroczystym aktem piśmiennym, mającym się przesłać królestwu Polskiemu, upewnił i obwieścił prałatów, książąt, panów, rycerstwo, szlachtę i obywateli tegoż królestwa, że w zamierzoném na stolicę Polską następstwie zachowa im i utrzyma wszystkie przywileje, prawa, wolności i udziały; a nadewszystko, że królestwa Polskiego nie będzie obciążał żadnemi poborami, daninami i podatkami, ani stacyami lub zajazdami do dóbr duchownych i świeckich, ale wszystkie potrzeby opatrywać będzie nakładem królewskim. A gdyby on i bratanek jego rodzony książę Jan zmarli, nie zostawiwszy potomstwa płci męzkiej, wtedy prałaci, książęta, rycerstwo i szlachta królestwa Polskiego wolni będą tém samém od wszelakich umów, obietnic, przysiąg, posłuszeństwa i hołdów, jemu i braciom jego na przypadek śmierci Kazimierza króla Polskiego poczynionych.“ Ludwik król Węgierski z swymi radnymi pany rozważywszy, że żądania posłów Polskich były słuszne i sprawiedliwe, postanowił łaskawie na wszystko zezwolić, i takowe przyzwolenie osobnym aktem piśmiennym utwierdzić, którego taka jest osnowa:
„My Ludwik z Bożej łaski król Węgier, Dalmacyi, Kroacyi, Rascyi (Ramae?), Serbii, Galicyi, Kumanii, Bulgaryi, książę Salernitański i Góry Ś. Anioła (Mons S. Angeli) pan i dziedzic. Oznajmujemy niniejszém pismem wszystkim, którym wiedzieć o tém należy: że gdy przed nami stawili się obecnie Jan kasztelan Wojnicki, Floryan proboszcz Łęczycki, Piotr wojski i Pełka podkoniuszy Krakowski, i w imieniu wszystkich mieszkańców królestwa Polskiego przełożyli nam pokornie poselstwo swoje: My przychylając się łaskawie do ich próśb, a raczej do próśb rzeczonych mieszkańców
Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom III.djvu/248
Wygląd
Ta strona została przepisana.
Posłowie Polscy, wyprawieni do Ludwika króla Węgierskiego, otrzymują potwierdzenie praw i wolności.