Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom II.djvu/386

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
Rok Pański 1263.
Litwini łupią miasto Łowicz, a Prusacy wypędzają Krzyżaków do Mazowsza.

Po klęsce zadanej w roku przeszłym ziemi Mazowieckiej pod Długosiedlem, zniszczeniu jej pożogami i grabieżą, pomordowaniu i zabraniu książąt i rycerzy w niewolą, Rusini i Litwa wymierzywszy na nię nową klęskę i nowe spustoszenie, wtargnęli powtórnie do Mazowsza; lecz gdy spodziewane łupy nie odpowiedziały ich chciwości i nadziejom (wszyscy bowiem mieszkańcy Mazowsza częścią w roku przeszłym uprowadzeni zostali w niewolą, częścią pokryli się po lasach i miejscach niedostępnych) nawrócili do kasztelanii Łowickiej, posiadłości arcybiskupa Gnieźnieńskiego, o której dowiedzieli się od zbiegów i języków, że była jeszcze całą i nietkniętą. A zdążywszy do niej szybkim pochodem, porabowali i popalili wsie i dwory arcybiskupie, i gdy nikt nie wyszedł do obrony, z mnogą zdobyczą ludzi i bydła, dumni i radośni wrócili do swoich krajów. Takiego niemal losu doznali także Krzyżacy Pruscy, których barbarzyńscy Prusacy najechawszy w zamku Wissenburgu, i zamek ten opanowawszy, zmusili uciekać do Mazowsza. A lubo i tam poszli za nimi w pogoń, gdy jednak wódz ich Dway został raniony, zaniechali dalszej pogoni. Podstąpili potém pod zamek Krzyżborg (Kreuczborg), który po trzechletniém oblężeniu i wypędzeniu z niego Prusaków mocą zdobyli.

Mendog król Litewski ginie zdradziecko we śnie od swoich zabity.

Bóg miłosierny, postanowiwszy wesprzeć swoją łaską Polaków w ziemi Mazowieckiej mieszkających, którzy za liczne a żadną pokutą nie zgładzone grzechy, z sprawiedliwych jego wyroków rozmaite od barbarzyńców ponosili ciosy, a razem skrócić pychę i zapamiętałą zuchwałość Litwinów, tudzież innych ludów barbarzyńskich, chełpiących się swoim orężem, dozwolił, aby między nimi zawrzały rozterki, i rozetlało naprzód zarzewie, a potém wybuchnął ogień wojny domowej. Przykrą bowiem i uciążliwą była dla innych książąt Litewskich potęga Mendolfa czyli Mendoga, króla Litwy, który usiłował przywłaszczyć sobie zwierzchnie nad całym krajem rządy; obawiali się oni, że jeżeli tej potęgi nie złamią, uciśnie ich kiedyś twardym ciosem. Naprzód więc jęli oczerniać go przed ludem, że porzuciwszy dawne obrządki przeszedł na wiarę chrześciańską, że ziemie ojczyste Litwinów, zarówno do nich jak i do niego należące, Krzyżakom pozapisywał; potém