Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom I.djvu/392

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

blisko wody, w której zwykł dla igraszki zażywać kąpieli, ku czemu Konrad, stryj jego, podburzył młodzieńca już z przyrodzenia na zbyt porywczego. Popełniwszy tę zbrodnię, gdy postrzegł, że ojciec mocno się nań rozgniewał, przeniósł obóz swój na drugą stronę rzeki, i znaczną część wojska za sobą pociągnął. A lubo nastąpiła wnet zgoda między ojcem i synem za staraniem Wirtpurgi żony Konrada, Brzetysław jednak, nie bardzo dowierzając ojcu, pomknął się ku Gradkowi, czém więcej jeszcze ojca obraził. Starał się wprawdzie przez brata Konrada, wstawiającego się za swym bratankiem, gniew jego przebłagać; straciwszy jednak ufność ku niemu, szukał schronienia u Ś. Władysława króla Węgierskiego, i aż do śmierci ojca przebywał w Węgrzech, blisko Trenczyna, w powiecie Banow skim (Banow). Król zaś Wratysław, wymierzając karę na synu, postanowił, aby brat jego Konrad objął po nim rządy królestwa.

Po Piotrze biskupie Wrocławskim wstępuje na stolicę Żyrosław I.

Piotr I biskup Wrocławski, przesiedziawszy na stolicy lat dwadzieścia dziewięć, umarł w sędziwym wieku; pochowano go w kościele Wrocławskim. Po nim nastąpił Żyrosław I, proboszcz Wrocławski, szlachcic z domu Różyców, z ziemi Krakowskiej, obrany przez tajemne głosowanie. Na ten wybór zezwolił chętnie Władysław Herman, książę i monarcha Polski, syn Kazimierza a brat Bolesława królów Polskich. Potwierdził go na biskupstwie w roku następnym Marcin I arcybiskup Gnieźnieński, od którego tenże Żyrosław w Kaliszu brał święcenia.

Boje rozliczne książąt Ruskich z Połowcami i przeniewierczym książęciem Ruskim Olehem.

Książęta Światopełk Kijowski i Włodzimierz Czerniechowski, chcąc zapobiedz klęskom i spustoszeniom, jakich ziemie Ruskie doznały od barbarzyńskich książąt Połowców, uchwalają zjazd walny w Kijowie; i wyprawiwszy posłów do książęcia Oleha, zapraszają go, aby i on przybył do Kijowa, dla naradzenia się wspólnego z biskupami, zakonnikami i bojarami, o obronie Rusi przeciw Połowcom. Ten z szyderstwem przyjąwszy posłów, hardo odpowiedział: „Nie skłonicie mnie do tego, abym głowę nachylił pod rozkazy biskupów, czerńców i innych osób nikczemnych.“ Książęta Światopełk i Włodzimierz obrażeni tą odpowiedzią, nim wyruszyli na Połowców, zwrócili się wprzód zbrojno przeciw Olehowi, który