Strona:Jan Sygański - Z życia domowego szlachty sandeckiej.djvu/109

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

w rozmiarach swoich. Cała murowana, wewnątrz i zewnątrz wybielona, nakryta łuskowatą dachówką, wspaniała, jasna i pełna ozdób.
Front. Przy głównem wejściu do kościoła jest krużganek (przysionek, kruchta) sklepiony dla wygody ubogich, zamykany kratami żelaznemi czerwono pomalowanemi, z zaporą żelazną i kłódką na wewnątrz. Na froncie kościoła nad krużgankiem zewnątrz stoją rzeźbione w kamieniu posągi świętych panien męczenniczek: Małgorzaty, Urszuli, Apolonii, Katarzyny i św. Maryi Magdaleny, wewnątrz zaś krużganku znajduje się na ścianie malowany obraz Chrystusa w Ogrojcu. Stąd kraciastemi żelaznemi drzwiami wchodzi się po schodach kamiennych na chór bractwa literackiego N. Maryi Panny, który jest nad krużgankiem; ma on sklepienie malowane, ściany zaś ozdobione prostemi kurtynami. W tym chórze zwykło to bractwo odprawiać swe nabożeństwa, słuchać wotywy i mszy uroczystej, w czasie której młodzieńcy szkolni popisują się śpiewem. Jest tam także pulpit do śpiewu, okryty zielonem suknem. Tu również przechowują się książki brackie do śpiewu.
Obok tego krużganku, zewnątrz od strony północnej, stoi bardzo wysoka wieża[1] przyległa do kościoła, od dołu aż do połowy zbudowana z kamienia, od połowy zaś aż do wierzchu z wypalonej cegły. Przed 20 laty wieża ta groziła ruiną, lecz potem została wzmocniona kamieniem kwadratowym ciosowym, staraniem i kosztem rajców miejskich. Na tej wieży czuwa trębacz we dnie i w nocy.
Pomiędzy tą wieżą i chórem bractwa literackiego jest izba sklepiona starannie zamykana, do której klucz i wstęp mają sami tylko rajcy. Wieść niesie, że tam przechowuje się proch armatni, saletra, siarka i kule, z największem niebezpieczeństwem miasta i kościoła, tem bardziej, że w to miejsce kilka razy uderzył piorun, przyczem zabił trębacza i stróża nocnego. Przed sześciu zaś laty od pioruna zajęła się belka na szczycie wieży, której nie można było ugasić, aż zburzono znaczną część muru. Prócz tego piorun przeleciał ze szczytu wieży do kaplicy św. Anny, znajdującej się pod samą wieżą i zeszpecił ją. Gdyby zaś był uderzył

    niebo nasze nic nie widziało świetniejszego, ani też później nie ujrzy“. Joannis Długosz: Historia Polonica, lib. XI. p. 412; lib. XII. p. 199. Cracoviae 1878.

  1. Zbudowana w r. 1507, ma wyraźne ślady gotyki. Płaskorzeźba marmurowa, umieszczona u dołu na froncie wieży, przedstawia wizerunek ukrzyżowanego Chrystusa, z dwiema osobami stojącemi obok;