względem szliśmy o lepsze z kolegami izraelitami. Schiller Goete i Szekspir byli czytani z równem zainteresowanem, jak dziełka Hoffmanna i inne powieści dla młodzieży. Wątpię, czy dzisiejsza młodzież gimnazjalna chociaż w części odczuwa i zaspakaja głód literacki w tym stopniu, jak to wówczas między nami się działo. To też Janek zachował i póżniej zwyczaj rozczytywania się w dziełach poważnych, a gdy się dostał do Lwowa, przesiadywał w wolnych chwilach jako uczeń gimnazjalny w bibljotekach całemi godzinami i dniami, nie mogąc nigdy nasycić tej żądzy literackiej.
Nie można się też dziwić, że gdy wybuchła wojna francusko-niemiecka w r. 1870 — my 13-letni malcy, poczuliśmy się mocno zainteresowani jej przebiegiem. Telegramy sypały się pod jesień 1870 r. jak z rogu obfitości — a koledzy izraelici przynosili do szkoły najświeższe wiadomości z „Neue Freie Presse“ o zwycięstwach niemieckich — ażeby nam dokuczyć. Bo my mieliśmy wówczas już zdecydowaną orjentację antigermańską — mimo, że uczyliśmy się w zakładzie niemieckim i pod kierunkiem przeważnie niemieckich pedagogów. Więc na pauzach Styka organizował nasze szczupłe szeregi „francuzów“ i z wielką brawurą i hałasem mścił klęski Francji na grzbietach kolegów proniemieckich.
A w domach naszych z jakąż pasją wystrzeliwaliśmy kartonowych żołnierzy niemieckich w modnej wówczas studenckiej wojennej zabawie — którą znów wynalazł i wprowadził Janek.
Toteż jak grom z nieba spadła na nas wiadomość w r. 1871, że ojciec Janka przeniesiony został do Lwowa — i że on opuszcza nasze gimnazjum!
Z chwilą przeniesienia się do Lwowa, gdzie Janek wstąpił do gimnazjum „niemieckiego“, rozpoczęła się żywa wymiana listów między nim a mną, w których Janek przesyłał także wiadomości i pozdrowienia dla reszty kolegów. Jakież to ciekawe te jego listy — i ile w nich rzeczy, które doskonale oddają postęp rozwoju duchowego tego niezwykłego młodzieńca od chwili przeniesienia się do Lwowa (1871), aż do chwili zdania matury w tem gimnazjum (1877).
Najwięcej tych listów pochodzi z czasu gdy byliśmy rozłączeni, z lat 1871 do 1873 — gdyż po ukończeniu IV klasy gimnazjum realnego w Brodach (wyższych klas nie było) i ja
Strona:Jan Styka.djvu/12
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.