Strona:Jan Maurycy Kamiński - O prostytucji.djvu/72

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dziewczęta, ofiarując im korzystną robotę i dając duże zadatki. Inni czatują na swą zdobycz w kantorach dyliżansów i na dworcach dróg żelaznych, a pod pozorem przewodniczenia upatrzonym przez siebie prowincjonalistkom w dostarczeniu im roboty i mieszkania, wkradają się w zaufanie, a potém najczęściej podstępem oddają je rozpustnikowi, lub utrzymującym domy publiczne. Ci ostatni płacą we Francji od 10 — 15 franków za sztukę.

Nieletnie i niewinne, najcenniejsze dla stręczycieli, dostają się im najłatwiej kuszone łakociami i drobnemi podarunkami. W Londynie np., gdzie skutkiem zepsutego smaku wyuzdanej rozpusty, najlepiéj popłacają nieletnie, a niewinność płaci się od 500—1,500 franków, stręczyciele starają się sprowadzać ich jak najwięcéj. Połów udaje się im najlepiéj w niedzielę, gdy wiele dzieci klassy uboższej chodzi po mieście, idąc do szkoły niedzielnej. Zwabioną do domu rozpusty dziewczynkę zatrzymują siłą, a niekiedy, gdy jest jeszcze bardzo młodą i naiwną puszczają do domu, zachęciwszy za pomocą ciastek i cukierków do powtarzania wizyt. W Anglji i wielu innych krajach, są jeszcze dwa sposoby wciągnięcia do rozpusty: wróżby i handel gorszącemi rycinami i książkami. Pierwszy sposób prowadzi bezpośrednio do celu. Wróżbici kabalarze, korzystając z przesądu zgłaszających się do nich dziewcząt, każą im oddawać się, dla zapewnienia sobie szczęścia, wskazanemu przez siebie amatorowi, który zwykle ukryty w drugim pokoju, przez mały otwór zrobiony w ścianie, upatruje sobie przedmiot rozpusty przypadający mu do gustu. Książki i ryciny działają pośrednio. Przed utworzeniem się w. Londynie towarzystwą dla ścigania wydawnictw gorszących, prze-