Strona:Jan Lam - Dziwne karyery.djvu/102

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Najzupełniej — odparł Wołodecki, który w istocie był przeciwnikiem Rakowiczan od czasu, gdy podnieśli myśl, ażeby z wykładów matematyki w szkole średniej technicznej ujęto dwie godziny tygodniowo na korzyść obszerniejszych wykładów katechizmu, i który oprócz tego żywił w głębi duszy mimo wiedzy i woli swojej przekonanie, że stanowisko Orędowniczki nic dobrego, ani nic złego nie zdoła wyrządzić Laputańczykom.
— I przyjmujesz pan moją propozycyę? — dodał Dr. Mitręga.
— Przyjmuję z wdzięcznością.
— Brawo! — zawołał Dr. Emanuel, ściskając Stanisława za rękę. — Zaraz jutro wprowadzam pana do biura, a tymczasem, ażebym mógł uważać kontrakt jako ostatecznie zawarty, zechciej pan przyjąć honoraryum za pierwszy miesiąc, następnie, co pierwszego, wypłaci je panu kasa.
Przy tych słowach Dr. Mitręga wyjął z eleganckiego, a przecież brzuchatego pugilaresu najpierw ideał nad ideałami, przedstawiający sto małych idealików, a następnie dwa mniejsze ideały, przedstawiające po dziesięć, i wręczył to wszystko Stanisławowi. Ten ociągał się, bo jakoś mu się zdawało, że pieniądze te są darowane i że nie ma do nich prawa; ale nie było rady, musiał przyjąć. I nietylko musiał przyjąć, ale nadto musiał pójść do hotelu na obiad z panem doktorem, który przedstawił go kilku hrabiom, baronom i hidalgom, dodając od niechcenia, że to jest jego adlatus i szef sztabu Orędowniczki, a przytem chodząca encyklopedya wszystkich wiadomości. Encyklopedya skompromitowała się atoli zaraz na pierwszym swoim wstępie w te sfery, nie umiała bowiem zdać sprawy pewnemu grandowi z ważnego szczegółu, czyli pewna znakomitość operetkowa paryska wyjechała na lato do Trouyille, czy do Monaco, ani też z drugiego jeszcze ważniejszego, czy są doniesienia, jak wypadło „Derby“ w Epsom i który koń wygrał. Prawda i to, że z drugiej strony jakiś wyjątkowo uczony hidalgo męczył bez skutku Dr. Mitręgę pytaniami o najnowsze wykopaliska w okolicy Niniwy. Udało się atoli pokierować rozmowę tak,