Strona:Jan Eichhorn-Śpiewnik Powstańczy.djvu/47

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Na stos rzuciliśmy,
Swój życia los,
Na stos, — na stos.

Nie trzeba nam od was uznania,
Ni waszych skarg, ni waszych łez,
Skończyły się dni kołatania
Do waszych serc, do waszych serc.
Bo my pierwsza brygada itd.

Dziś Diadek jest naczelnym wodzem,
Na kresach walczy polski huf,
Nie będziem słuchać dziś endeków
I pustki ich pięknych słów.
Bo my pierwsza brygada itd.

Legjony to są termopile,
Legjony to wolności zew,
Za zdroszczą nam to co nie zdobyli,
Strojąc w się w laury całą cudzą krew
Bo my pierwsza brygada.




33.  Hymn strzelecki.

Naprzód drużyno strzelecka
Sztandar do góry swój wznieś!