Przejdź do zawartości

Strona:J. W. Draper - Dzieje stosunku wiary do rozumu.djvu/245

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wnowagi w temperaturze. Spostrzeżenia astronomiczne dodają wiele wagi takiemu przedstawieniu rzeczy, szczególnie ile to dotycze planet układu słonecznego. Stwierdzają je prócz tego takie jeszcze okoliczności, jak niewielka średnia grubość ziemi, wzrastanie temperatury przy coraz większej głębokości, istnienie wulkanów oraz zdrojów podziemnych, a także skał ognistych i metamorficznych. Lecz aby te zmiany fizyczne odbyć się mogły według poglądu tej szkoły geologicznej, na to potrzeba było milionów stuleci.
Wszelakoż wychodząc ze stanowiska, na którem nas przyjęcie systemu Kopernika postawiło, oczywiście nie możemy rozpatrywać początków i żywota ziemi osobno; musimy przyłączyć do niej całą rodzinę, to jest cały system, do którego należy. Co więcej, nie powinniśmy się nawet ograniczać światem słonecznym: musimy ogarnąć poglądem naszym wszystkie światy gwiazdowe. A ponieważ oswoiliśmy się z ich niezmierzonemi prawie odległościami jednego od drugiego, więc przygotowani już jesteśmy do przeniesienia ich początku w niezmiernie odległe czasy. Są przecie gwiazdy tak oddalone, że światło ich, jakkolwiek szybko przebiega, potrzebowało tysiąców lat na dostanie się do nas, a zatem musiały one już istnieć wiele tysięcy lat przedtem.
Ponieważ geologowie przyjęli jednomyślnie (zdaje się, że ani jeden głos temu nie zaprzecza),