Strona:J. W. Draper - Dzieje stosunku wiary do rozumu.djvu/103

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

gów jego. W nagrodę tej usłużności zaszczycony został tytułem „biskupa powszechnego“. Przyczyną postępowania tak jego jak i patryarchy konstantynopolitańskiego ta zapewne była okoliczność, że podejrzewano Maurycego o skłonność do magii, wszczepionej weń przez Persów. Motłoch konstantynopolitański gonił za nim z krzykiem, przezywając go marcyonitą, to jest zwolennikiem sekty, wierzącej, jak magizm, w dwa walczące z sobą pierwiastki.
Chozroes z innem zupełnie uczuciem przyjął wiadomość o morderstwie swojego przyjaciela. Fokas posłał mu głowy Maurycego i jego synów. Król perski ze zgrozą odwrócił się od strasznego ich widoku i natychmiast się przygotował do zbrojnego pomszczenia swojego dobroczyńcy.
Herakliusz, egzarch Afryki, jeden z najwyższych dostojników państwa, z równem oburzeniem powitał te okropne wieści. Postanowił on nie dopuścić, aby purpurę cesarską przywłaszczyć miał jakiś nieznany centuryon odrażającej powierzchowności. „Postać tego Fokasa maleńka była i brzydka; zrośnięte i kudłate brwi, rude włosy, twarz bez zarostu potworną całość stanowiły z policzkami, oszpeconemi ogromną, brzydkiej barwy szramą. Bez wykształcenia, nie znający prawa, ani nawet sztuki wojennej, oddawał się on jedynie rozpuście i pijaństwu“. Nasamprzód Herakliusz odmówił mu płacenia daniny i posłuszeństwa; pó-