Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.III.djvu/248

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
246
5 SIERPNIA.

W miejscu dzisiejszego Soboru, w r. 1791 była drewniana tylko Cerkiewka.
Zląd pojechaliśmy na Mołdawankę przede mieście, mijając Instytut i Chutor Rizo, (niby smakiem bizantyjskim) przez tak zwaną wodną bałkę ku chutorowi Richelieu. — Wodna bałka pełna jest studni, zkąd wodę do miasta gorszą niż z małéj fontanny, ale daleko bliższą i tańszą przywożą. Za czasów tureckich, były tu już studnie w znacznéj ilości, Richelieu, około stu ich, kazał oczyścić i poprawić.
Chutor Richelieu, zdobią bardzo najstarsze tu podobno drzewa. Ogród składa się z lasku akacji, brzostów, topoli i dębów. Domek letni ładny wcale. Chutor ten darował Richelieu Adjutantowi swemu Stempkowskiemu, a Stempkowski, oddał miastu, z tém, aby należał zawsze do Wojennego Gubernatora, lub obrócony został na Muzeum albo zakład jaki naukowy. Zowią go chutorem naczelnika miasta, albo Richelieu.
Nie daleko ztąd, są ruiny dziwaczne na wzgórzach rozłożonego Chutoru Razumowskiego, wnuka sławnego Helmana. Jeden