Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.III.djvu/140

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
138
2 SIERPNIA.

Jass konno przebiegłszy, przebył wpław Prut, przerznął się przez obóz ruski, dostał do armji tureckiej i namiotu Poniatowskiego, który go smutną powitał nowiną. — Wpadł do Wezyra, którego zuchwale zgromił. Wielki Wezyr odparł dumnie — Karol ostrogą rozdarłszy suknią jego, siadł na koń i w rozpapaczy wrócił do Benderu.
Tu znalazł Karol obóz swój zalany wodą dniestrową, która występowała z brzegów, a nie mogąc dłużéj pozostać, usunął się nie opodal brzegiem ku Warnicy, gdzie nad Dniestrem zbudować kazał wielki dóm murowany, niejako obronny, i urządził go wytwornie, przeciwko zwyczajowi swojemu, aby Turkom przez to się postawić.
Oprócz głównego, wzniesiono jeszcze dwa domy, jeden na kancellarją; drugi dla Grothusena, który przyjmował u jednego z królewskich stołów.
Gdy się to dzieje, Baltazi Mahomet posyła do Austrji rezydenta tamtejszego, prosić o wolne przejście dla Karola XII, przez dziedziczne Austrjackie ziemie. We trzy tygodnie odpowiedź nadeszła, że Karol XII