Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.II.djvu/207

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
205
19. LIPCA

W bachcze-sarajskim Meczecie, jeden Chatib, dwóch Mułłów, sześciu Muezzinów, trzech Kajjum, jeden Mutefell (starosta), trzydziestu Dewrichun (codzienny lektor Alkoranu), dziesięciu Déwrichun czytających Alkoran, tylko w Ramazan, jeden Kursu-Szeih (kaznodzieja), jeden Kiutiub Chane Muchafysz (Starszy przełożony nad Biblioteką,) młodszy jeden Deresam (nauczyciel).
Inni duchowni mieli oprócz płacy, dochody z podarków przynoszonych przez Pielgrzymów, dawano im także dawniéj zboże w naturze i mięso, co się zwało Zikiał, to jest: sorokowina. Była to czterdziesta część zbioru. Gdy kto umarł bezpotomnie i Chan po nim dziedziczył, Duchowieństwo brało także czterdziestą część. Za Szchin-Gireja dochod ten upadł.
W Bachczi-Saraju, były trzy groby Chanów (Turbéj) a przy nich dwóch Turbedar, to jest stróży grobów. Groby te są po dziś dzień.
Przychody Chaństwa stanowiły:
Z perekopskich wrót, z jezior solnych