Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.II.djvu/114

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
112
19. LIPCA

czach, o dochowanych starożytnych wspomnieniach, powiedzieć nieco, o dawnych osadach greckich, nad brzegami morza czarnego; przedmiocie, niezmiernie zdaniem naszém zajmującym, a tém bardziej interessującym, że go ciągłe badania pracowitych szperaczy, dosyć już wyjaśniły. Historja Taurydy dawnością swą, nie ustępuje żadnéj innej, podania ściągające się do brzegów Euxynu, w dalekiéj i ciemnéj gasną starożytności. Dziewięć wieków exystowała Olbja u brzegów Dniepru i Bohu, a pamięci jéj już nié ma i ledwie ślady małe posady zostały.
Nie piérwszy to raz, życie się silne rozwija na tej ziemi; liczne handlowe osady greckie, poprzedziły nas tutaj; poprzedzili znacznie potém przybyli Genueńczycy i Weneci, nareszcie Tatarzy. Ale jako o jednéj z najdawniejszych i najznakomitszych, mówmy naprzód o Olbji.
Wiadomości nasze o téj osadzie z notat Blaramberga po większéj części, jako najbogatszego wyczerpnięte są źródła; dodaliśmy