Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.I.djvu/64

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
54
30 CZERWCA

łacze, jednostajne, choć coraz z miejsca na miejsce wiodące, potrzebuje zapewne téj wesołości i hulanki, jako przerwy koniecznéj. Nie rzadko Czumak zasiadłszy z pieniędzmi w karczmie, pijąc, tańcując, płacąc muzyce i żydowi, cały swój zarobek do ostatniego grosza przepije, i znowu goły jak przed podróżą, z zimną krwią zaprzęga się do ciężkiego zarobku. Zdaje mi się, że raz rozczumakowawszy się, trudno, aby potém mógł siedzące życie wytrzymać.
Babińska karczma wielka, niezgrabna, w stepie, do wsi Babina P. Bukara (gdzie zaprowadzona Cukrowarnia) należy, wspomniona jest w ruskiém przysłowiu popularném- Hde Rym, hde Krym, hde babińska Korczma. Znaczy to prawie co polskie: Ten do sasa, ów do lasa albo — przypiął kwiatek do kożucha.
Od babińskiéj karczmy rozchodzą się dwa szlaki: do Berdyczowa w lewo; prawy na Sieniawę do Konstantytynowa Nowego, Lityna i Bałty. Tym ostatnim puściliśmy się i my. Sieniawa, małe, w dość przystojném