Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.I.djvu/300

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
290
12. LIPCA

Następne dni, przy codziennych kąpielach, przepędzałem na miłéj i nauczającéj rozmowie z P. Skalkowskim, który mi coraz nowych wiadomości i ksiąg udzielał.
Wracam tu jeszcze do jego Historji Zaporoża, dla obeznania z nią, choć trochę czytelników naszych.
P. Skalkowski uważa Zaporoże, za rodzaj kawalerskiego rycerskiego Zakonu, który w początkach XVI wicku uformowała w porządne ciało, sama potrzeba obrony, od napaści Tatarów i Turków, a jakkolwiek same tylko zbliżenia i podobieństwo, czynią niejako Kozactwo tém, czém je autor widzi, nie podobna temu sposobowi zapatrywania się na przedmiot odmówić nowości i oryginalności. Oto jest ciekawy Akt, w r. 1649 zawartego, lub może projektowanego tylko traktatu z Turcją, ubezpieczającego żeglugę i handel na morzu czarném, dla Kozaków. Akt ten, który, jak powiada autor, przywodząc go, dowodzi, że po Genueńczykach, Kozacy piérwsi mieli swobodę żeglugi i handlu na morzu czarném i na wschodnich brzegach, ważny