Strona:J. I. Kraszewski - Programm polski 1872.djvu/61

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
51

nieprzeminie, a prawda nie odzyska praw swoich.
Wszystkie części dawnéj Polski wiąże z sobą język, obyczaj, wspólne wspomnienia; powinna by też łączyć je miłość braterska. I z tém niepotrzebujemy się popisywać ani manifestować, ale czynem téj jedności dowodzić.. Niech polak będzie w każdéj dzielnicy polski — od razu swoim i jak w domu. Ale przybywając tam niechże się podda kontroli domowego ogniska i karności rodzinnéj.
To co zepsute, zgniłe, rozpróżnowane, oszalałe, samowolne, niekarne, musiemy ująć w kluby aby nam szkody i wstydu nie czyniło. Kto się odzywa o prawa braterskie winien obowiązki przyjąć. — Nawet zasługi dla ojczyzny, rany i służba nieuwalniają nikogo od pracy wedle sił i posłuszeństwa. Dla inwalidów cześć i chléb, dla trutniów nielitościwe odrzucenie lub surowy nadzór i poprawa. W obu razach — miłość, bo miłość surową być może gdy jest prawdziwą i rozumną.